Synchronizacja organizmu w poszczególnych energetycznych fazach.
Program jest oparty na koncepcji Cyklu Pięciu Przemian Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, oraz heliocentrycznej koncepcji wizji Wszechświata, przedstawionej szczegółowo i w naukowo użytecznej formie przez Mikołaja Kopernika. My sami i wszystko co nas otacza drga i oscylując, „nadaje” na właściwej dla siebie częstotliwości. „Nadaje” cały Wszechświat.
Na skrzyżowaniu tych drgań i oscylacji powstaje życie każdego z nas. Czas i miejsce narodzin, wszystkie okoliczności naszego przyjścia na świat zakładają w mózgu każdego z nas tzw. indywidualny program zdrowotny. Obecność tego, genetycznie uwarunkowanego programu w istocie czyni z mózgu „wewnętrznego lekarza” dla każdego z nas.
Ten i tylko ten lekarz decyduje, czy organizm podporządkuje się stosowanemu leczeniu i pozbędzie się choroby lub nie.
Każda współczesna metoda leczenia, lek, nóż chirurga -jest tylko sposobem, jakim leczący nas „dogada się” z naszym wewnętrznym „głównym lekarzem”. To jak nasz „wewnętrzny lekarz” realizuje indywidualny program zdrowotny decyduje o szczelności naszej tzw. energetycznej otoczki, która jest wynikiem integracji wszystkich drgań naszych wewnętrznych narządów i układów. Powołana jest ona do chronienia nas, jako żywych istot, przed wszystkimi przykrymi zdarzeniami oraz w relacjach z destruktywnymi zewnętrznymi drganiami, które każdy napotyka na swej drodze życiowej.
W tych zdarzeniach otoczka wycieńcza się i jesteśmy narażeni na różnego rodzaju przykrości, wręcz do utraty zdrowia a nawet życia. Jeżeli organizm będzie mógł dostosować się, czyli „zacznie nadawać” na częstotliwości dominującej nad nim sytuacji zewnętrznej, to jego energetyczna otoczka nie ulegnie negatywnej przemianie, a wręcz odwrotnie – będzie uszczelniona.
Najprostszym przykładem „sytuacji dominującej” jest każda pora roku. Przemiana pór w rocznym cyklu powiązana jest z ekliptyką Ziemi wokół Słońca. Każdą z pór roku, których wg. Chińczyków jest pięć nazywano energetycznymi fazami, Ziemia narażona jest na różny stopień oddziaływania słonecznego wiatru, czyli „drgań” Słońca.
To jak nasz organizm potrafi dostosować się do energetycznych przemian, czy będzie jego energetyczna otoczka uszczelniona lub odwrotnie – wycieńczona, ostatecznie decyduje o naszym żywocie i zdrowiu.
Wszystko, co nam przydarza się, bądź to „niezadowolenie z wizyty u fryzjera”, „zgubiona portmonetka”, „draśnięta karoseria naszego samochodu” „załamanie kariery zawodowej”, „utrata pracy”, „grypa”, „ciężka choroba”, „rozpad rodziny”’ „utrata osoby bliskiej” a nawet to, że „będziemy potrąceni przez samochód” jest ogniwem jednego łańcucha , torem, dzięki któremu tracimy swoją witalność a z nią – szczelność naszej otoczki.
Można zapobiec temu w sposób praktykowany jako prozdrowotny w Chinach od tysięcy lat . Proponowany program „Synchronizacji organizmu” ma na celu pobudzenie właściwego krążenia energii, czyli wywołanie w ciele tzw. zjawiska CHI-GUN. Krążenie energii umożliwia bystremu dostosowaniu się do energetycznych przemian w każdej nadchodzącej energetycznej fazie. W ten sposób oszczędza się życiową energię człowieka, niezbędną w każdej płaszczyźnie jego egzystencji.
Program „Synchronizacji organizmu” przewiduje kilkukrotną wizytę pacjenta w Gabinecie Medycyny Niekonwencjonalnej. W tym okresie stosowana będzie akupunktura, terapia manualna i terapia mej-chua-dżeń. Dokonują się one we wspólnym algorytmie postępowań pod mianem terapii Butterfly.